Moodboard dla łazienki
Aby dobrze spasować elementy wykończenia i dekoracji łazienki, dobrze zrobić sobie moodboard, czyli taką tablicę inspiracji. Nie musi być wykonana w programie graficznym (Photoshop, Photopea, czy jak tu – Canva). Wystarczy otworzyć kilka plików obok siebie, albo kilka wycinków, jeśli wolimy działać z papierem, np. korzystając z magazynów i prospektów reklamowych.
Na tablicy inspiracji znalazło się oświetlenie, lustro, dekor na “backsplash”, czyli strefę miedzy umywalką, a lustrem, oraz szafka z umywalką i kolor ścienny. Z prawie wszystkiego skorzystałam, kolor fińska sauna pojawił się jednak w kuchni, a w łazience na ścianie z toaletą użyłam innego koloru Dulux “Antyczny marmur”.
Rzut łazienki
Ponieważ przestrzeń pomieszczenia jest mała, w rzucie zwymiarowałam tylko sanitariaty, żeby ocenić ergonomię przestrzeni. Przy prostych projektach nie wykonuję wizualizacji, wystarczy mi do pracy plan i moodboard.
Demolka
Remont
Stare budownictwo okazało się mieć niesamowicie krzywe ściany, które musieliśmy wyrównać ściankami z gips-kartonu. Stelaż podtynkowy okazał się najlepszym rozwiązaniem do toalety, a nad nim wykonaliśmy półki do przechowywania drobiazgów i dekoracji w łazience.
Zależało mi na zabudowaniu piecyka gazowego, jednak zgodnie z przepisami. Dlatego po wykonaniu obudowy, dodaliśmy liczne wywietrzniki i shuttersowe drzwiczki, aby piecyk miał swobodny przepływ powietrza. Małe kratki otrzymało każde kolanko rury gazowej również przy suficie.
Efekt końcowy
Oświetlenie w łazience
Projekt łazienki ozdabia i nadaje retro klimatu piękny żyrandol.
Nad lustrem kinkiet łazienkowy z dwoma źródłami światła, zapalany z boku włącznikiem koło kontaktu elektrycznego. Włączniki, i kilka innych elementów wybrałam w czarnym kolorze, aby dodać mocnych akcentów do poza tym stonowanego wnętrza.
Schowany piecyk
W łazience postawiłam na duży 90cm brodzik z kabiną prysznicową, deszczownicą i mechaniczną wentylacją, dla zachowania odpowiedniego poziomu wilgotności w tym niedużym pomieszczeniu. Jak widzicie na zdjęciu, piecyk tzw. “junkers”, jest całkowicie niewidoczny w zabudowie, jednak ma odpowiedni dostęp do cyrkulacji powietrza. Pod nim zmieścił się pojemny kosz na pranie. Glazura w kabinie nie musiała być w ogóle docinana, gdyż do 90cm kabiny dobrałam 30 centymetrowe płytki.
Co nad umywalkę?
Mozaika nad umywalką to pojedynczy dekor od glazury, pozioma płytka, przecięta na pół i ustawiona jeden kawałek obok drugiego w pozycji pionowej. Dzięki temu w ekonomiczny i ładny sposób powstał “backsplash” do umywalki. Kolorem i motywem z mozaiki nawiązałam również pod prysznicem w mozaice kwadratowej, gdzie wystarczyły dwa poprzecinane plastry do wykonania ozdobnego paska.
Jak Ci się podoba ta metamorfoza łazienki?
Daj znać w komentarzu, jak podoba Ci się ta przemiana.
Post powstał we współpracy z marką Markslöjd